Drogeria to miejsce, do którego chodzi każda kobieta. Jedne, na kosmetykowe zakupy udają się częściej, drugie rzadziej. Nie da się jednak ukryć – żadna kobieta nie oprze się pokusie zajrzenia do mijanej właśnie drogerii. Choć może wydawać się, że zakupy w drogeriach to zwykłe kobiece fanaberie, nie można zapominać, że to w większości sklepy nie tylko z kosmetykami do malowania się, czy pielęgnacji skóry. W drogeriach można kupić coraz więcej produktów codziennego użytku i – co najważniejsze – można spotkać coraz więcej mężczyzn udających się do tego – niegdyś uznawanego za babski – sklepu.
Drogerie w Warszawie
W samej Warszawie, na popularne sklepy z kosmetykami, można natrafić niemal na każdym kroku. Pojawiają się w centrach handlowych czy przy dużych supermarketach. Jest ich coraz więcej, bo jest na nie coraz większe zapotrzebowanie. W ilości firm pojawiających się na rynku, można aż stracić głowę. Oto opis kilku najpopularniejszych:
– Rossmann – Najbardziej znana drogeria. Poza kosmetykami, posiada także ogromny asortyment środków chemicznych, czy karm dla zwierząt.
– Hebe – Popularna drogeria. Ma zawsze dużo propozycji dla włosomaniaczek!
– Natura – Drogeria, w której znajdziesz produkty marki Kobo – rzadko dostępne w innych sklepach.
– SuperPharm – Apteka połączona z drogerią. Można w niej znaleźć dużo oryginalnych, specjalistycznych kosmetyków. Najczęściej spotykane w galeriach handlowych.
– L’Occitane – Jedna z nadroższych drogerii. Oferuje wyłącznie kosmetyki swojej marki. Uznana za dość luksusową.
– Kontigo – Stosunkowo młoda sieć drogerii – serce Warszawianek podbiła ogromnym asortymentem kosmetyków naturalnych. Ma dużo produktów marki własnej.
– Sephora – Lider wśród kosmetyków zagranicznych. Wiele marek sprzedawanych jest na wyłączność – posiada produkty, których nie kupisz w innych sklepach.
Jak widać lista drogerii w Warszawie jest dosyć długa. Stolica pod kątem sklepów z kosmetykami wypada naprawdę nieźle i na pewno każdy znajdzie coś dla siebie.
Źródło: Wieści z Warszawy – portal informacyjny
Zobacz też: